n i e ma Cię przy mnie tak blisko jak nigdy
samotność wspólna, nasza, jak nigdy
gdzieś z płuc moich
w o l n o ś ć
ucieka.....
wraca .... . ..
z każdym oddechem piękniej
i końca bliżej
gdzieś gardłem moim
w s z y s t k o uwalnia się
odchodzi... .. .
...powraca...
T y . . .
i literówek?