Ten wiersz nie ma sensu,
Składa się z luźnych wersów.
W jednych chwile uniesienia,
W innych smutek, beznadzieja.
Przeplatają się wzajemnie:
Niepotrzebnie czy potrzebnie?
Plączą wszystko, burzą, niszczą,
Potem chcą naprawić wszystko.
Ja je zbieram i wypełniam
Pustą życia kartę.
Po co? Prawdę mówiąc nie wiem...
Zastanawiam się czy warto?...
Marcin
Wiersz
·
28 marca 2007
-
ewwarto , Marcin , warto , tyle że trochę inaczej ,. bez częstochowskich rymów , z większą dawką głębi i z kilkoma motywami do zamyślenia . Ładne jest to zapytanie końcowe , wiesz :) zastawiłabym je i wykorzystała w innym wierszu