widok nagich piersi
napawa optymizmem
między niebem a ziemią
skąpane w słońcu
krzyczą w powietrze
najpiękniejszym wierszem wszechświata
w pełni wypełniając puste ciało
tylko bez perwersji, spokojnie
znowu muszę cię rozbierać od nowa
Pozdrawiam.