Moje serce - odwieczny włóczęga świata.
Moje serce wciąż brnie w nieznane mi ścieżki.
Moje serce zagubione
Gdzie dalej ma iść?
I którą drogą mam kroczyć?
Ku któremu z celów podążać?
Jeśli brak perspektyw i motywacji
Kto wyciągnie swe ręce?
Moje życie wędrówką jest
Poznawaniem obcych mi dni
Moje życie jest jak ocean -
nie wiadomo, gdzie krańce jego tkwią...
I którą drogą mam kroczyć?
Ku któremu z celów podążać?
Jeśli brak perspektyw i motywacji
Kto wyciągnie swe ręce?
I tak chcę przeżyć ten czas,
który z góry został mi dany
odkrywając i zdobywając świat
do przodu ciągle biec.
I którą drogą mam kroczyć?
Ku któremu z celów podążać?
Jeśli brak perspektyw i motywacji
Kto wyciągnie swe ręce?
Ja jednak jestem na nie , wiersz dosc sprawnie poprowadzony , ale zanudza pytaniami retorycznymi , temat lichy obrałaś , rozwlekłaś poszukiwanie sensu na tyle strof , a każda kolejna jest powtórką poprzedniej , nic nowego tu n ie znajduję . Myślę jednak , że jeśli trafisz na dobry temat , nieźle zamkniesz go w wersach :)