dałeś mi sen.
Znalazłam w kącie
czekające na mnie kredki.
Zieloniutka z wielkimi oczami
i czerwona
jak wieczorna kula słońca.
Rano ukradłam
spojrzenie żonkili.
Zabrałam je na spacer
talula
Wiersz
·
22 kwietnia 2007
-
ewpodoba mi się ton w jakim utrzymany jest wiersz , podobają mi się kolory i poranna kradzież spojrzeń
-
nFHaiku? Absurdalne, miłe.