***

talula

przechodząc przez przeszłości bramę
słodki zapach rozcina
motyla

uciekam przed snem
zimna pieszczota, cień
który podkrada się naprzód

z naszych ramion
wymknęło się słońce
budując dzień

bosy, pusty dzień.
talula
talula
Wiersz · 24 kwietnia 2007
anonim
  • ew
    bosy dzień wystarczy , to już oznacza jego pustość . Ładna miniaturka z tym rozciętym motylem w tle :)

    · Zgłoś · 17 lat