Mówisz.
Nie krzyczysz,
nie masz siły
Patrzysz.
Nie widzisz,
nie masz powodu
Uderzasz
Nie dotykasz,
nie ogrzewasz
Uciekasz.
Nie odchodzisz,
nie rozumiesz
Drzwi pozostają otwarte,
łóżko zaścielone
zielony.żabol
Wiersz
·
30 kwietnia 2007
-
Arek Janickiniestety brak polotu.