Przed milczeniam

Ola

Przeżyłam życie bez ambitnie
Bez większych planów
Bez żadnych marzeń

Krew spływa po nadgarstku
Zasypiam w milczeniu
Jeśli prędzej przyjdę wybaczysz?

Leżał martwy
I modlił się jak mógł
Ten sam Bóg, którego ja wzywałam
A jeśli nie będę umiała powstrzymać się
Nie masz prawa pijany starcze!
Policzyć tego grzechy...
Musi minąć kilka dni
Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Fatalny 5 głosów
Ola
Ola
Wiersz · 9 maja 2007
anonim
  • iza-bela
    Nie ma to jak bez skrupułów urządzac plagiat i fragmenty piosenek Comy prezentowac jako swoje pseudo-wiersze.
    Wstyd.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • ew
    no cóż .. fakt , w związku z tym że poza tą zwrotką nie ma nic innego w wierszu - odrzucam

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • Anonimowy Użytkownik
    Raxia
    Tak, ostatnia strofa jest najlepsza... szkoda tylko, że to fragment piosenki :]

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • ew
    dwie pierwsze strofy niewiele warte , z krwią na nadgarstku patetycznie przesadziłaś , odejście na własne życzenie proponuję ujmować mniej dosadnie , w ten sposób nie wzbudzasz emocji . Natomiast ostatnia strofa te emocje wzbudza - i za nią plus .

    · Zgłoś · 17 lat temu