„Komponować”

Alvin

Wołam twe spojrzenie. Nie odpowiada,
Tak cicho w mej głowie hałas głośny.
Niezależny niczym rzeczna driada.
Płynie, wraca cichy dźwięk donośny.

Dźwięk wyjątkowy dla każdego ucha.
Niesłyszalny dla wszystkich. Dążący
ku niej. Żar gorący z niego bucha.
Gotowy, by stał się ogniem rażący.

Gdy dojdzie do celu usłyszysz go.
Odpowiesz? To mą wielka nadzieją.
Wszystko ucichnie, słychać jedynie to.
Ciebie. Twe dźwięki me struny owieją.

Wspólnie stworzymy melodii taniec.
Me struny z twym głosem. Znikną
Samotne nuty, Pięciolinijny posłaniec
Sprawi. Brzmienia nasze świat przenikną.
Alvin
Alvin
Wiersz · 10 maja 2007
anonim
  • ew
    Alvin .. sorry , ale rozśmieszył mnie żar gorący , który bucha :)

    · Zgłoś · 17 lat