wczorajsze

slh

już niemodne
medaliony z fotografiami wszystkich wiosen

remis w walce
rutyna - wyblakłe tapety w strzępach
bo pod spodem szaro bo
niekolorowo strasznie

fatalnie, fatalnie

nie w smak panience
blado wypadł absolut w wiktoriańskim wystroju
raz, dwa !
zmiana obrazu


schizma
esteci w dwuszeregu
chromatyczna inkwizycja
pijanych form na stos

w noc gęstą gwiazd gaszonych
spadaniem bezszelestnym
rzeź totalna
Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
slh
slh
Wiersz · 13 maja 2007
anonim
  • ew
    podoba mi się rozpędzenie wiersza , porywa w miarę czytania kolejnych wersów , serwujesz coraz mocniejszy obraz aż do rzezi totalnej . Mocne :)

    · Zgłoś · 17 lat temu