przebudzenie

Hanna

Cien Twoich zes
tanczy na Twoich policzkach z cieniami lisci
przez które swieci slonce.

Usmiechasz sie przez sen
a obok Ciebie rozkwitaja pierwsze konwalie.
Lekki powiew wiatru przeplata powietrze.
Podnosisz powieki i ukazuja sie
dwie niezapominajki.

Twój smiech rozpryskuje sie
w stado motyli,
swiat kolysze sie
w morzu barw.

Calujesz z osobna
kazdy nawet najmniejszy paczek.
Trudny do opisania
wiosenny czar
Oceń ten tekst
Hanna
Hanna
Wiersz · 16 maja 2007
anonim
  • Hanna
    niestety mieszkam w Niemczech i niemam takiej mozliwosci na tej tastaturze.. :-/ ( Jedyne, co jest mozliwe to "ó"

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • ew
    Hanno , musisz zrobić coś z tymi literówkami ..

    · Zgłoś · 17 lat temu