Zabity czasem
oczekiwania na ciebie
odbieram spowrotem
wszystkie swoje portrety
A potwory
tańczące w mojej
głowie
nie znikają
Przybijam gwoźdźmi
swoją garmonbozie
by móc patrzec na nią
i pamietać o bólu.
cisza
Wiersz
·
2 czerwca 2007
-
stanisławniepotrzebnie .rozejrzyj się a zobaczysz być może więcej życia w bólu niż u siebie