Literatura

wiosna (wiersz)

Inka

taka tam sobie moja pisanina :)
kochać Ciebie to jak stanąć pod kwitnącą jabłonią
łapać w dłonie opadające płatki
patrzeć
a niebo co nad nami drzeć drobnymi palcami na strzępy
rozkołysane wiatrem pocałunki chłonąć jak zapach
naiwnie otwartymi ustami łapać krople zimnego deszczu
poczuć jak klei się do powiek Twoja nadzieja
wiedzieć

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ew
ew 6 czerwca 2007, 09:16
Ty na bieżąco piszesz , czy kie licho ? :)
ew
ew 6 czerwca 2007, 09:17
przecież nie nadążam Cię komentować , no :)
ew
ew 6 czerwca 2007, 09:36
a naiwniej nie mogłaś już ? jeszcze o opuszkach paluszków zapomniałaś . Albo się przyłożysz , moja panno , albo naprawdę dam Ci klapsa , no :)
Inka
Inka 6 czerwca 2007, 09:54
;p ale mi pojechałaś :D kochana moja ... obiecuję wziąć się za robotę .. solidnie jak trzeba :) pokażę się za dni kilka z poważniejszym materiałem .. :) ale przyznasz że to słodki "wierszuniek" jest? :)
ew
ew 6 czerwca 2007, 10:37
słodki , słodki , i owszem , tyle że sam jego urok m nie nie przekonał :)
ew
ew 27 czerwca 2007, 08:34
Ineczko .. się czeka tu na Ciebie , wiesz ?
Inka
Inka 27 czerwca 2007, 22:31
ew kochana :) oi nie idzie mi to pisanie ostatnimi czasy ... :( pomysły nie wpadają do główki .. a wszystko przez to letnie "poegzaminacyjne" rozleniwienie, które mną zawładnęło .. pozdrawiam Cię cieplutko i obiecuję zabrać się do roboty :)
przysłano: 6 czerwca 2007 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca