z tych paru wersów wynika dość przerażający obraz. Fajnie, można czytać w tym o sobie, można o świecie. chociaż... czy to nie w końcu to samo? ;)
"Za każdym razem dochodzą" - taaa, ich jest coraz więcej.
pozdrawiam
Hewko :) Nie każdy wiersz musi być długi. Tematyka tego tekstu mało frapująca więc nie ciągnąłem go zbyt długo. Chciałem - jak to mówią - krótko i na temat. Myślę, że następne lepiej do Ciebie trafią. Zapraszam Cię do nich :)
Pozdrawiam i posyłam Ci również dużo słońca (z miasta często ostatnio podtapianego przez nadzwyczaj ulewne burze) :))
To wiersz, który można i ogólnie i konkretnie.
Ja wiem, że powinnam uogólnić, ale mój aktualny stan duszy odpowiada dokładnie "przemocy" i prawdopodobnie znowu dostanę od siebie mentalnie po mordzie i będę musiała powędrować dalej.
Chociaż chyba już nie mam siły...
Co najpiękniejsze tej drugiej mnie wcale nie chodzi o pięć złotych, ani o komórkę, którą można sprzedać na rynku. Niestety. Przekupstwo nie wchodzi w grę.
Hekate :) Powiem konkretnie: Cokolwiek byś ze sobą nie zrobiła, to i tak w każdym przypadku dojdziesz. Z samą sobą. Do porozumienia oczywiście ;) A ono nowych sił witalnych na pewno Ci doda :)
Krysiu :) Zasada minimum słów - maksimum treści, wyniesiona została przeze mnie z okresu gdy udawało mi się pisywać króciuteńkie - najczęściej dwuwersowe - fraszki. Ich tworzenie wspomagało tak przydatne teraz umiejętności kondensowania tekstu. Cieszę się, że tak dobrze i prawdziwie czujesz ten wiersz.
"Za każdym razem dochodzą" - taaa, ich jest coraz więcej.
pozdrawiam
serdeczne posylam i slonka, u mnie pada... ech a lato rozkwitac powinno:)
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam i posyłam Ci również dużo słońca (z miasta często ostatnio podtapianego przez nadzwyczaj ulewne burze) :))
Ja wiem, że powinnam uogólnić, ale mój aktualny stan duszy odpowiada dokładnie "przemocy" i prawdopodobnie znowu dostanę od siebie mentalnie po mordzie i będę musiała powędrować dalej.
Chociaż chyba już nie mam siły...
Co najpiękniejsze tej drugiej mnie wcale nie chodzi o pięć złotych, ani o komórkę, którą można sprzedać na rynku. Niestety. Przekupstwo nie wchodzi w grę.
pozdrawiam :)
Serdeczności moc posyłam :)
2. brak polskich znaków