transmisja (Pardubice)

slheroin

Marek, nie bądź wiśnia ! to wszystko pestka
jak zwykle o tej porze roku. obserwuję

ruch jego palców na wodzy. ma coś władczego
w dłoniach, kiedy przesuwa wędzidło
na wysoki procent. byliśmy razem, czyli ja

ktoś jeszcze i czas dział się
na granicy polsko-czeskiej, która musiała
zastąpić brzeg świata.

(pewnie konkurs byłby Marka, gdyby nie złe ruchy,
program dowolny i muzyka)

rozbiliśmy obóz. miała być integracja, ale
nie wszędzie i nie wszyscy naraz. rzeczywistość

na granicy okazała się całoliniowa. tak nas mało,
a nie mogliśmy być wszędzie. skakaliśmy wciąż
z różnych pięter, na różną wysokość tonu.
z klasy do klasy.
slheroin
slheroin
Wiersz · 24 czerwca 2007
anonim
  • ew
    nieźle dział się czas na granicy , tak nieźle , że zaczytałam się i dokładnie wiem jak tam było , nie - co było , lecz - jak .

    · Zgłoś · 17 lat
  • Marek Dunat
    fajne przerzutnie . fajny rytm . fajny język . gratuluję .

    · Zgłoś · 17 lat
  • slheroin
    Anathema, coś zrobił, że zbanowali Cię na DA ?

    · Zgłoś · 17 lat
  • Keront
    Widzę, DA się zbiera na wywrocie :D.
    Wiersz się podoba.

    · Zgłoś · 17 lat
  • Hekate
    To mi klimatycznie przypomina dawne wyjazdy festiwalowe, różne przejścia graniczne, ludzie z różnych krajów i akademik, trzynaste piętro, zacięta winda, nielegalna wódka na lince i pogaduchy z podpitymi Bułgarami na targu.
    No.
    Jakie to różne skojarzenia wywołuje, ach, że hooo! ;)
    Czasowo-rytmicznie dobre. Jak najbardziej być za.

    · Zgłoś · 17 lat
  • Andy Anderson
    Dla mnie git, szczególnie dwie ostanie zwrotki, ma się to przed oczami.

    · Zgłoś · 17 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    Twój Pan
    mi moze jedynie loda zrobic

    · Zgłoś · 17 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    Avril's fan 2007
    Thx ;* Kocham Avril i jej piosenki!!!!!!11

    · Zgłoś · 17 lat