jechałem polską koleją;
stukot kół stalowych o pokrzywione szyny-
industrialne techno postkomunistyczne
w wersji UnPluggeD
jechałem pociągiem,
sennymi oczyma widziałem we mgle
pasące się leniwe stado
dzikich mistycznych potworów,
co z daleka zdawały mi się być drzewami
na zatopionej łące.
wersja nightmare
pijane bałwanami białej piany,
przechadzające się w świetle xiężyca
- bo niebo było bezgwiezdne-
przesuwające się za drżącym stukiem oknem
potworne zwierzątka mojej wyobraźni
tępo ryły glebę