e podkute (wiersz)
Witold Szwedkowski
Z wydania "Polowanie na człowieka"
Patataj
patataj
pędzi i
pędzi Ismail;
za mil parę
Dżalalabad.
Góry, skały i doliny.
Koń w tętencie
jeźdźca niesie.
Raz po raz (raz)
kamień,
zaklął Ismail (...)
strasznie!
no bo po podkowie
bo już koń patata
w tentencie
nie tętencie
patataj
pędzi i
pędzi Ismail;
za mil parę
Dżalalabad.
Góry, skały i doliny.
Koń w tętencie
jeźdźca niesie.
Raz po raz (raz)
kamień,
zaklął Ismail (...)
strasznie!
no bo po podkowie
bo już koń patata
w tentencie
nie tętencie
niczego sobie
8 głosów
Usunięto 1 komentarz
przysłano:
12 lipca 2007
(historia)
przysłał
Witold Szwedkowski –
12 lipca 2007, 11:11
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się