Literatura

monarchija (wiersz)

cornerstone

ehh ]:-> pisane daawno...wysłane bo ponadczasowe
zbudujmy piramidę

dumnie wzniesie zimne oddechy ponad płaszczyzną biurka

czasami myślę żeby zmieszać żuli z ich naturalnym środowiskiem

niech się menda cieszy z powrotu do ojczyzny

gdzieś przecież trzeba zostawić tkanki

twoje miesięczne wydatki na długo zapiszą sie w historii monopolowego

karty zeszytu spod lady jako osobista biografia świetnie sprzedadzą problem

żywego bełkotu grobowca parkowej ławki

niczego sobie 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marek Dunat
Marek Dunat 27 lipca 2007, 00:05
jestem w temacie . to mój zawód . i kartki zeszytu spod lady opowiadają mi niejedną historię . nie zgadzam się jednak z wymową Twojego wiersza. to jednak za mało by uznać go za kiepski. nie jest kiepski, choć takiego akurat zapisu (przerwy między wersami ) nie rozumiem .
przysłano: 26 lipca 2007 (historia)

Inne teksty autora

nowe szmaty cesarza
cornerstone

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca