nowe szmaty cesarza

cornerstone

jak popatrzysz to zobaczysz
rozpruty rozporek panie profesorze
piszę panie by nie obrazić
piszę profesorze by było do kogo
piszę rozpruty bo nie można było się doczekać
falbanek i koronek naszych stringów
politycznych voyagerów
teraz awansujesz panie głowo narodu
piszę panie by nie poniżyć
pisze głowo narodu żeby było wiadomo
"misja stabilizacyjna wojsk polskich[...]potrzebują nas!"
(czyt. w ramach miedzynarodowej solidarności dajmy dupy!)
w imię zachodu imperializmu i zamordyzmu waszego
amen

kupa mięci wszystkich grzecznych chłopców
by nadal ściągali za nas spodnie
Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 8 głosów
cornerstone
cornerstone
Wiersz · 27 lipca 2007
anonim
  • nitjer
    W moim odczuciu tylko pomysłowy tytuł i niegrzeczny, niepoprawny politycznie ostatni dwuwers mają coś wspólnego z poezją. Reszta tekstu nie trafia do mnie dobrze.

    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • Piotr Romeyko
    "Do Prostego Człowieka" - Julian Tuwim

    Gdy znów do murów klajstrem świeżym
    Przylepiać zaczną obwieszczenia,
    Gdy "do ludności", "do żołnierzy"
    Na alarm czarny druk uderzy
    I byle drab, i byle szczeniak
    W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
    Że trzeba iść i z armat walić,
    Mordować, grabić, truć i palić;
    Gdy zaczną na tysięczną modłę
    Ojczyznę szarpać deklinacją
    I łudzić kolorowym godłem,
    I judzić "historyczną racją",
    O piędzi, chwale i rubieży,
    O ojcach, dziadach i sztandarach,
    O bohaterach i ofiarach;
    Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin
    Pobłogosławić twój karabin,
    Bo mu sam pan bóg szepnął z nieba,
    Że za ojczyznę - bić się trzeba;
    Kiedy rozścierwi się, rozchami
    Wrzask liter pierwszych stron dzienników,
    A stado dzikich bab - kwiatami
    Obrzucać zacznie "żołnierzyków". -
    - O, przyjacielu nieuczony,
    Mój bliźni z tej czy innej ziemi!
    Wiedz, że na trwogę biją w dzwony
    Króle z pannami brzuchatemi;
    Wiedz, że to bujda, granda zwykła,
    Gdy ci wołają: "Broń na ramię!",
    Że im gdzieś nafta z ziemi sikła
    I obrodziła dolarami;
    Że coś im w bankach nie sztymuje,
    Że gdzieś zwęszyli kasy pełne
    Lub upatrzyły tłuste szuje
    Cło jakieś grubsze na bawełnę.
    Rżnij karabinem w bruk ulicy!
    Twoja jest krew, a ich jest nafta!
    I od stolicy do stolicy
    Zawołaj broniąc swej krwawicy:
    "Bujać - to my, panowie szlachta!"

    Dawno już to zrobiono no i rzeczywiście lepiej, ale w Twoim wierszu jest kilka celnych metafor, no ogólnie nie jest błyskotliwy, ale nie jest też zły i to Ci się chwali

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • Anonimowy Użytkownik
    Anonim z Torunia
    Jeszcze dodam kilka słów, bo w poprzednim komentarzu zapomniałem się podpisać. Trzeba pamiętać o jednej sprawie. Nie kazdy głos jest poezją. A temat bezposredni i do tego modny tym bardziej nie kręci. - Czyt. komentarz Estel.

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • Anonimowy Użytkownik
    Anonimowy Użytkownik
    Estel ma rację. To nie jest poezja. To jest polityczno-społeczny gniot. Zdarza się czasami, bywa to rzadko, że wiersz zaangażowany jest literacko bardzo wartościowy. Ale wówczas autor jest bardzo utalentowany. A w tym przypadku talentu nie widać.

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • Grzegorz Kaczmarczyk
    na czasie i sensownie
    jestem za (a nawet przeciw)

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • Marek Dunat
    ekspresja taka , a nie inna jest dla mnie tutaj akurat do przyjęcia . mimo całego mojego pacyfizmu i nie posiadania argumentów przemawiających za wysyłaniem chłopaków gdzieś w świat , wiem jedno- pojechali rzeczywiście z rozprutymi rozporkami . pojechali na pokaz .,, pan profesor ,, ma ich gdzieś . zgadzam się z intencjami autora. co do terrorystów - każda epoka rodzi ich na nowo . i to nie koniecznie akurat na bliskim wschodzie . nie widzę powodów (również technicznych)by wiersza nie opublikować.

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • estel
    najazd na władzę (żołnierze nie mają tu nic do gadania!) zawsze w modzie. mnie nie kręci taka bezpośrednia antypolityczna poezja. rzeczywistość domaga się jednakowoż ekspresji, temat rzeka, niech inni ocenią.
    popraw literówki. ok?

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • iga
    a zamordyzm terrorystów w imię Boga Cię nie oburza? czy żołnierzy własnego kraju oddających życie, nie 17-o procentowy podatek, można nazwac dupodajcami? w wierszu ależ oczywiście...i czy to jest ta wasza tolerancja?

    · Zgłoś · 17 lat temu