analiza

Grzegorz Kaczmarczyk

każdej nocy odchodzę
na sześć godzin umieram
i zmartwychwstaję
w różnych pozycjach
to nie jest trudne
tylko krzyż czasem boli
Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie+ 14 głosów
Grzegorz Kaczmarczyk
Grzegorz Kaczmarczyk
Wiersz · 28 lipca 2007
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    kaka

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • Kasia
    świetna miniaturka, bardzo wymowna:))

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • hewka
    ka tez... a wiersz udany, sen jak sen musi sie wyplesc, to taki stan gdy zapominamy:)
    serdecznie pozdrawiam:)

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • ataraksja
    Witaj Sąsiedzie :)
    Miniatura - parabola. Rusza zwoje mózgowe, a ja to bardzo lubię.

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • estel
    taa. ja po sześciu nadal jestem nieprzytomna. ;)
    analiza ciekawa.
    pozdrawiam

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • Grzegorz Kaczmarczyk
    się staram, ale wiesz - wychodzi różnie
    pozdro

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Ty masz problem z kregoslupem ja z "krzyzem" . wiesz...ateistka w malej wiosce ];-> . dobrze piszesz, masz u mnie mobilizujacy wysmienity . nie zawiedz . pozdrawiam !

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • Grzegorz Kaczmarczyk
    ... ale ja na prawdę mam problemy z kręgosłupem ;-)

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • Anonimowy Użytkownik
    morphina
    !!brawo Grzegorz...... brawo Grzegorz!! ;]

    · Zgłoś · 17 lat temu