Po ciężkiej nocy mój bank budzi się
wysyła mi dwa listy - jeden wygląda
na miłosny, a drugi ma same zera
Pierwszy podobny do listów od ciebie
nie zwiastuje to niczego przyjemnego
Drugi przypomina mi o braku jutra
nawet żar z papierosa nie daje światła
Jan Weder
Wiersz
·
29 lipca 2007
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Dzięki za pozytywne komentarze.
fajny pomysł z tymi listami. kilka słów i znam jego codzienność.
pozdrawiam