Nic a nic,tylko cos dla kogos. (wiersz)
Dionizja
Bal kukielek szklana kropla, surrealizm banalu wodospad transu muzyki spartanska falanga szyderczy smiech pokolen trel trzepotu motyla frazes tresury czasu, nieublaganego brodatego weza zachlannie zjadajacego9 wlasny ogon kanibala.. szamanska modlitwa, haos szalenstwa ulicy walczacej o oddech, placacej za marzeia krwia.. Tanczace dzieci biegnace tupotem bucikow chloniecie zapachow, sennym wspomnieniem przyszlosci, sensem przyszlosci dla przeszlosci, mafii rzadzacej marzeniami, handlu precjozami, zimnym spojrzeniem zebraka, szamotanina i mysla.. figularna przekladanka, tort zyczen, spelnianie sie snu.. klasycyzm a impresjonizm, odejscie falazapasci, czarna dziura, pekaniem kosmosu, eksplozja czasoprzestrzeni, anihilacja-przemiana wybuch plazmy,puchnace niebiosa,dziki sen..
przysłano:
9 pazdziernika 2007
(historia)
przysłał
Dionizja –
9 pazdziernika 2007, 21:02
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się