***

lady punk

Wzruszona spoglądam tam

w czarodziejski śwat marzeń

w magiczną przestrzeń dzieciństwa

by przeżyć je na nowo

zaleczyć rany

by patrząc wstecz  już nie płakać

tylko śmiać się prawie obstrakcyjnie

ale realizm jest inny

czasu nie wskrzeszą

bo już nie jestem dzieckim

nie cofam wskazówek zegara

aby znowu było wczoraj

lady punk
lady punk
Wiersz · 15 października 2007
anonim
  • Marek Dunat
    Koxik . czy jesteś pani , czy pan . powiedz co to jest :
    ,,prawie obstrakcyjnie,, ? nie widzę w Twoim tekście nic wartego zatrzymania sie , zadumy . podajesz wszystko kawa na ławę , bez zabawy słowem , wywołania klimatu . takie bezuczuciowe pisanie . jestem na nie .

    · Zgłoś · 17 lat
  • estel
    yhy, zgadzam się z Markiem. bez polotu.
    i jeszcze "dzieckim".

    · Zgłoś · 17 lat