ty wiesz - to wcale nie jest takie proste
jesień się przepoławia i lewą półkulą
wkłuwa się w nowe kartki
poza tym nic się nie dzieje - ciepło
na policzkach niemal linearne
a palce kostnieją kiedy wieje chłodem
rozumiesz - jakaś łania o głupawych oczach
wciąż czegoś chce ode mnie
puchnie mi piłka w gardle ona
zawzięcie milczy odzywa się czasami
wtedy na odczepnego rzucam w nią kasztanem
ty wiesz - że sprawy wciąż są pokręcone
na wysokości bioder stygnące kieszenie
nad prawą kieszenią mdła klucha wątroby
pod skórą robactwo jesieni
turpistyczny motyw wątroby pojawil sie w poezji juz niepierwszy raz odsyłam tu do Z.Herberta "Apollo i Marsjasz' . mimo wszystko młoda damo dalej w tę strone proszę];- #