Ile trzeba cierpieć

Julka

Ile trzeba cierpieć


Ile trzeba cierpieć, aby kochać?
Ile trudów znieść, rozpaczy?
Ile tęsknić... Ile szlochać?
Czemu miłość bólem się tłumaczy?

Gdzie są piękne zachwycenia?
Gdzie ten spokój, który szczęście niesie?
Gdzie jest czułość, gdzie są uniesienia?
Gdzie ten zapał, który w niebo wzniesie?

Kto to sprawia w bezmyślności swojej,
że Twa dusza nie jest koło duszy mojej,
że nie mogę razem z Tobą żyć...

Miłość, czułość, zachwycenie...
w Tobie widzę swe istnienie
i tak pięknie przecież może być...

Julka
Julka
Wiersz · 23 października 2007
anonim
  • anonim
    forres
    boszesztymój. częstochowa, banał, kicz.
    doskonały przykład jak się pisać w dzisiejszych czasach nie powinno.

    przykro.

    · Zgłoś · 17 lat
  • Marek Dunat
    ja rozumiem ,że ktoś wstawił zielonego słupka bo zachwycony został tymże sugestywnym orazkiem . pytanie tylko - dlaczego nie podzielił się z nami swoimi wrażeniami ? przecież radzi byśmy wszyscy poznali te gusta . wiersz infantylny , nieumiejętne naśladownictwo sonetu . kiepskie rymy , banalność tereści . ogólnie na nie .

    · Zgłoś · 17 lat
  • Marcin Sierszyński
    Nie te czasy. Romantyzm to chyba XIX wiek, nie?

    · Zgłoś · 17 lat