Dziś skrzydła Anioła
opadły ze smutkiem i żalem.
Poczuł on ogromną pustkę
i samotność w sercu.
W tłumie ludzi i Aniołów
poczuł że nie ma nikogo.
Wszyscy skrzydlaci przyjaciele
odfrunęli daleko do ciepłych miejsc.
Ludzie którymi się opiekował
zapomnieli o nim.
Jego skrzydła tracą powoli
pióro po piórze.
Aureola zamiast błyszczeć
zaczęła śniedzieć.
Piękne srebrno-złote loki
zszarzały i wyprostowały się.
A jego suknia wypłowiała.
Teraz siedzi on w kącie samotny
i czeka
aż do niego przyjdziesz.
Zapomni dokąd ma lecieć
- tak mi, się przypomniało , ale poza tym przypomnieniem nic innego z Twojego wiersza nie wyniosłam . Naiwnie to wyszło , szkoda mi tego anioła , ale to za mało na publikację . Więcej czytaj i pracuj