Sen:
Błoga ucieczka.
Ratunek dla zmęczonej duszy.
Ucieczka w lepszy świat.
Świat, w którym nie ma łez,
chyba że są to łzy szczęścia.
Najtrudniej jest się położyć
i wybrać pozę .
Później stajesz się manekinem,
a Twoje usta nie są już podkówką
daną wcale nie na szczęście.
Nic nie jest już złe.
Szybujesz w kosmosie złudzeń.
Twoim paliwem są białe tabletki nadziei.
Sen:
lot w jedną stronę tanią linią lotniczą.
Bez szansy na powrót
i przez to radosny.
Łucja SzczeciNowa
Wiersz
·
28 października 2007
-
Marek Dunattekst nie reprezentuje wartości poetyckich . nie broni go NIC.
-
Łucja SzczeciNowadlaczego tak szybko oceniasz? tym bardziej, że przeczytanie mojego wiersza zajęło Ci tylko 2 minuty. zapraszam na wykład z analizy i interpretacji. mój profesor rzekłby jedno zdanie:pan nie zrobił nic, aby rozpocząć interpretację i może pan nie zaczynać, bo i tak pan nic z tego utworu nie zrozumie!
-
Marek Dunatzapewniam Cie ,że przeczytałem go kilka razy . nie wiem co powiedziałby pani profesor . ja powiedziałem jedno i tego się trzymam : tekst nie ma wartości poetyckich . i nie chodzi tu o techniczną i sztampową interpretację tylko , ale wrażenie ogólne . tekst nie zaciekawia, nie broni się klimatem , czy mistyką słowa. stosujesz prymitywne dopełniaczowe metafory w stylu :Twoim paliwem są białe tabletki nadziei, czy np. Szybujesz w kosmosie złudzeń. podkreślasz wyrazy powtórzenaimi . kończący wers ,,świat,, i ten sam ,, świat,, rozpoczynający następny wiersz już na wstępie sprowadzają tekst do wiersza niedopracowanych wersów . zamiast unosić się gniewem , radzę przysiąść nad nim i skrócić przynajmniej o 1/3 . nadać słowom kondensacji i stworzyć zaczątki poezji . pozdrawiam . nie jestem złośliwy - wyrażam swoje zdanie . jako ,że dostrzegam jakieś tam walory tekstu , czekam na opinie innych modów .
-
estelja przeczytałam też parę razy i wiesz, nie popełniłaś wiersza wystrzelając zdania jak pociski, szkoda tylko, że nie mające mocy zabijania czytelnika. poezja broni się sama, bez wyjaśnień, podpórek itp. ten nie zatrzymuje. pozdrawiam