samochód pułapka

Karol Ketzer

kobieta moich marzeń
jeśli dobrze podejrzałem bilet
powinna dojeżdzać do Wejherowa
ja wysiadłem z pociągu znacznie wcześniej
zdążyłem już wypić pół wina
myślę o niej i czuję jak
tracę władzę w nogach
jeśli dobrze nastawiłem zegarek
kobieta moich marzeń
powinna już nie żyć
Karol Ketzer
Karol Ketzer
Wiersz · 16 listopada 2007
anonim
  • estel
    a mi końcówka się widzi bardziej o tak:
    kobieta moich marzeń
    jeśli dobrze nastawiłem zegarek
    powinna już nie żyć

    - co Ty na to? by była większa precyzja.

    · Zgłoś · 17 lat
  • anonim
    elektryczny-pies
    zamknę się w ocenie.

    · Zgłoś · 17 lat
  • anonim
    elektryczny-pies
    Ty, Karolu, albo sie rozpijesz, albo zwariujesz. taka mam refleksje po nieprzespanej dobie.

    · Zgłoś · 17 lat
  • Karol Ketzer
    rozpiłem się i zwariowałem już dawno , pierwszy raz umarłem 300 lat temu na żółtą febre w rozlewiskach amazonki

    · Zgłoś · 17 lat
  • ataraksja
    psychodelicznie, ale bardzo mi się podoba efekt końcowy. wszystko jest względne... marzenia, czas, pół wina, a nawet czyjeś życie?

    · Zgłoś · 17 lat
  • Karol Ketzer
    to ja podłożyłem bombę która zniszczyła ten pociąg

    · Zgłoś · 17 lat
  • Marek Dunat
    czyli zdążyłeś . gdybyś czekał zrobiłaby to ona .

    · Zgłoś · 17 lat
  • ataraksja
    hmm... jak mocno się kochali, tak mocno się znienawidzili. widać były powody.

    · Zgłoś · 17 lat
  • Karol Ketzer
    oh miejmy nadzieję że nie było

    · Zgłoś · 17 lat
  • Karol Ketzer
    nie cierpię mieć powodów

    · Zgłoś · 17 lat
Wszystkie komentarze