Zmurszały chleb

Kondzio

Związane ręce egzystencji,

Wiją się wokół nieboskłonu.

Chwile zuchwałej ingerencji,

Skwapliwie wracają do domu.


Bezsens naszej animalności,

Uszlachetnia zażenowanie.

Szmaragdowy kwiat ciemności,

Uzupełnia to, co się stanie.

Kondzio
Kondzio
Wiersz · 17 listopada 2007
anonim
  • Marek Dunat
    no Kondzio . po pierwsze działasz z premedytacją bo :
    1. używasz nicka o brzmieniu takim samym jak imię mojego przyjaciela
    2. fotka , którą sie pieczętujesz jest dla mnie tematem znajomym (patrz na dzisiejszą fotę , którą wstawię do działu ,, sztuka,,.
    te dwie sprawy przemawiaja na Twą korzyść .
    Ale . metafory dopełniaczowe - minus.
    zbyt proste rymy - minus.
    szmaragdowy kwiat ciemności - dwa minusy (jeden za formę dopełniaczową ) drugi za banalność .
    animalność ? czy jesteś pewien , że o to słowo chodzi ?
    jednym zdaniem - jestem na nie . decyzja w ręku kobiet .

    · Zgłoś · 17 lat
  • ew
    a ja bym puściła ten debiucik , jeśli autor faktycznie ma 15 lat , poziom tego tekstu jak na początek nie razi mnie aż tak bardzo żeby wywalić .
    egzystencji - ingerencji - to jest beznadziejne , ale reszta .. Anathema ? zmień zdanie , hm ?

    · Zgłoś · 17 lat
  • Marek Dunat
    słowa ew. są dla mnie święte. tym bardziej ,że Kondzio należy się zachęta , bo tekścik nie jest aż tak spartaczony , a widać , że autor ma potencjał . niech więc leci .

    · Zgłoś · 17 lat
  • anonim
    Urughai
    Za ten wieczorny Skaitpark...............dostanie się peel`owi od starych..........Serdecznie Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 17 lat
  • Said Muslim
    średnio ale dużo lepiej od innego 15 latka który tu gdzieś się udzielał.

    Urughai a co to jest skaitpark?

    · Zgłoś · 17 lat
  • Marcin Sierszyński
    Nie wiem, no dla mnie wiersz z deczka banalny. I mierzi mnie. Ale nie jest z tych gorszych lecz tych na poziomie.

    · Zgłoś · 17 lat