xxx

BULINA

Wieczne czekanie

Dałeś mi Panie

Wieczne czekanie...

 

Wskazówka zegara

Nawet nie drgnęła,

A myśli biją się w mojej głowie.

 

Czuję ich ból

Czuję...

Chce uciszyć ich jęki i lamenty

Dlaczego?

Dlaczego wieczne czekanie

Tak mnie zabija!

xxxxx

Wieczne czekanie to:

Niewyraźny wyraz twarzy

Przytulony do zaparowanej szyby.

To stare pomarszczone dłonie,

Które dziergają sweter na drutach.

To wiatr wiejący w różnych kierunkach,

To ja...

Pisząca ten wiersz.

BULINA
BULINA
Wiersz · 6 grudnia 2007
anonim
  • Marcin Sierszyński
    Hmmm... nie podoba mi się. Niepotrzebnie przerwałaś wiersz tymi iksami. Chociaż 'wieczne czekanie to ja' całkiem nieźle by brzmiało, gdyby pominąć ostatni wers : )

    · Zgłoś · 16 lat
  • BULINA
    Te xxx to wlasnie to czytanie.. ale dzieki za komentarz

    · Zgłoś · 16 lat
  • BULINA
    czekanie sorry

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    mnie też się nie podoba:(jest kilka fajnych momentów , takich jak np. pierwsza zwrotka , fajnie rozkołysałaś wstęp , ale potem zgrzyta bardzo , przynudza

    To stare pomarszczone dłonie,
    Które dziergają sweter na drutach.

    - też fany wers , ale przedobrzony , po co pisać że stare , skoro się pisze że pomarszczone ?

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    ,, mojej,, niepotrzebne . wiadomo ,że chodzi o głowę peelki. x-y do pozbycia . pierwsza i druga zwrotka może być . dalej - zbyt mocno sie rozwinęłaś . zbyt wyłożyłaś wszystko kawa na ławę . klimat padł , pozostały tylko żale i retoryka .

    · Zgłoś · 16 lat