Rząd chce bym był jak Robert Korzeniowski
Znał cztery języki, ze swych błedów wyciągał wnioski
Rząd chce bym był jak George Patton
Podejmował trafne decyzje, wydawał rozkazy wielu sołdatom
Rząd chce bym był jak Andrzej Grabowski
Znał w życiu swą rolę, uczucia chował podskórne schowki
Rząd chce bym był jak...
Bujać to my panowie szlachta
Nas nie zgnębi bezmiar tego bata
Żeby nie posądzono mnie o lekceważenie - poczytam sobie jeszcze, pomyślę... choć fraza o "trafnych decyzjach" i "wydawaniu trafnych decyzji sołdatom" zapachniała mi spiritus movens - .
Jeszcze tu wrócę ;)
Nie lubię rymowanych wierszy, ale ujdzie.
A teraz oceniaj wiersz bo pewnie ktoś czeka i się wkurza na te pogaduchy ; )