Instrukcja

wocemir

Instrukcja



wziąć dwie połówki

sypnąć między nie bezlitosną zawieruchę

i pozorną rutynę wiązanego krawata

sercem zawsze przy Tobie

gdy czynność stanie się
w miarę pojęta a wieczorem w morzu spojrzeń

ześrubowane już razem i ściśnięte tak mocno

że łzy i śmiech tworzą
zaprawę

lepsza karta gwarancyjna
już nie potrzebna

czynność powtarzać
elementów składowych układu nie wymieniać
nawet w przypadku rdzewienia

i nie opuszczać aż do śmierci

 

wocemir
wocemir
Wiersz · 14 grudnia 2007
anonim
  • wocemir
    O Boże, co to się porobiło... i po co się było bawić spacją:/. Jak to się edytuje?

    · Zgłoś · 16 lat
  • malgorzata
    dziwnie porównywać miłość do produktu... ale gdy staje się tylko rytunowymi czynnoścami fakt- staje się bez wyrazu. całkiem ładnie. zapraszam do siebie

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    no tak się czasem porobi,to tylko maszynka .rzeczywiście w tym zapisie wiersz traci.może prześlij mi go pryw. wiadomością w formie jaką uważasz za optymalną, a ja wstawię w miejsce tej ,,rakiety,,. myślę , że warto to zrobić, bo tekst całkiem zgrabny.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    myślę ,że w tym zapisie jest przejrzyściej . entery szaleją jednak przy edytowaniu i nic wiecej nie moge zrobić . myśle , że to ciekawy tekścik. kilka ładnych przenośni i przede wszystkim - nie przegadany.

    · Zgłoś · 16 lat
  • wocemir
    Dzięki Ci Anathema za pomoc i komentarz! Jako, że za Twoim zdaniem stoją Twe wiersze ( i cała Twa osoba:D), jest dla mnie bardzo ważną.

    · Zgłoś · 16 lat