Literatura

Nie wiem dokąd iść. (wiersz)

Ramdan-koniec muru.

 

Nie wiem dokąd iść.

Twoje słowa tak bolały,

a ogień w Twych oczach

nie był już pełen namiętności.

 

Nie wiem dokąd iść.

Stoję nadal na deszczu,

który ukrywa moje łzy

i próbuje zmyć smak Twych ust.

 

Nie mam po co żyć.

Wiatr zabiera mi oddech

i zaciera Twój dotyk,

który już dawno wszczepił się w skórę.

 


słaby 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
rava
rava 16 grudnia 2007, 23:30
Bardzo przeciętny i oklepany wiersz. Nie podoba mi się.
ew
ew 17 grudnia 2007, 06:44
"przecież mnie kochasz nad życie
sam mówiłeś przeszłego roku "

tak mi się przypomniało po przeczytaniu Twojego tekstu , ile tęsknot takich rozstajacych już napisano od czasów Jasnorzewskiej na przykład , ile łez zamieniono na wersy , Twój wiersz jest bardzo uczuciowy , przemawia cierpieniem ale nic nowego nie pokazałaś , tylko to co każdy mógłby napisać po rozstaniu . Ja poczekam na inne tematy w Twoim wykonaniu , bo widzę poprawność w pisaniu , a to już dużo .
pozdrawiam
Marek Dunat
Marek Dunat 17 grudnia 2007, 10:53
w porównaniu z poprzednim jest lepiej , ale wzorem ew. poczekam na następne .
przysłano: 16 grudnia 2007 (historia)

Inne teksty autora

Ramdan.
Ramdan-koniec muru.
Nie wiem dokąd iść.
Ramdan-koniec muru.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca