piąta strona świata

ataraksja

 

Dębowy stół nakarmiony do syta okruchami chleba

z kocich igraszek, po dziecięcemu beztroskich czterech stron baśni

niedokończonej napowietrznymi huśtawkami

niepilotowanych papug.

 

Ogień w kominku zbiera żniwo cieni z paprykowych ścian,

lgnie malowany tycjanami moich dłoni we włosach wiedźmy

z trzecim okiem pośrodku czoła.

 

Zobacz, mówi - kamień rzucony rękami małych chłopców

uderza i tonie w nurcie rzeki, ona gładzi jego sumienie dając zazielenić się

zimnu.

 

Zimowy wiatr bezsilnie tłucze głową o szyby zazdroszcząc smaku

porzeczkowego wina, którym płuczemy języki i plantujemy zeschłe

wspomnienia.

 

Nikt nie musi rozumieć zabłąkanej ciszy uśmiechu,

który posyłam ślepemu grajkowi, gdy gra na ustnej harmonijce Knocking on haevens door

Herbata stygnie w termosie, ludzie spieszą się odświętnie.

 

Za zakrętem głęboko oddycham światłem zamglonych latarni.

 

 

ataraksja
ataraksja
Wiersz · 17 grudnia 2007
anonim
  • .
    Czuję się uprzywilejowany... :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    zapis okropny, skąd wytrzasnęłaś tę czcionkę ? ale pomijam , bo pomimo tego defektu klimat uchwyciłaś idealnie , gdzieś na końcu świata , w zapomnieniu , w aurze dziwów i zaczarowania przy kominku zrodziłaś coś między tam przebywającymi , jakąś mocną nić zrozumienia .

    · Zgłoś · 16 lat
  • ataraksja
    ew, dla Twoich oczu błękitnych ją wytrzasnęłam, pamiętając, że ostatnio ich nie oszczędziłam. skoro ta się nie podoba, to zaraz postaram się zmienić. to wcale nie takie proste, bo jak wklejam, edytor ciągle robi jakieś fiki-miki i to, czego bym pożądała, zamienia się w to, co widać.
    cieszę się, że tym razem podobało się "idealnie" :))
    Kropku - ukłon i :*)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    też próbowałem i nic :( edytor sie zaparł .ludzie śpieszą się odświętnie biorę . grajka pozdrawiam . i małych chłopców też .

    · Zgłoś · 16 lat
  • ataraksja
    to było do eisaz i chłopców. znasz ich, więc możesz pozdrowić osobiście :)
    coś o wierszu może? opiekunie ekspresowy?

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    kiedy sie boję . znowu mi sie oberwie ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • ataraksja
    to Ty się boisz oberwać konstruktywnie? :D tylko tak bijam. i nie kopię.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Trzyczternascie
    przekombinowane jak dla mnie
    i to że ha
    lgnie malowany tycjanami moich dłoni we włosach wiedzmy?
    czy to jja nic nei rozumiem? czy co?

    · Zgłoś · 16 lat
  • ataraksja
    jakie włosy ma Twoja kobieta? ... łapiesz już? ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    3.14 wiersz jest dla eisaz. eisaz jest ruda jak wiewióra . albo i bardziej . rudzi ludzie ponoć są fałszywi. ruda to kobieta . czy i do niej można zastosować to o fałszywych ludziach ? według mnie nie ! :)

    · Zgłoś · 16 lat
Usunięto 3 komentarze
Wszystkie komentarze