Idę drogą, jest ciemno
Za rogiem jakiś człowiek
Coś tam sobie krzyczy
Co on mnie obchodzi
A może to on
On mnie zabije
Tak to on!
Zaraz będzie po wszystkim
Jeden strzał, jeden ruch
Jeden strzał, jeden huk
Bum, Bum
Czy to już koniec
Nie, znów się nie udało