Wreszcie utopione smutki
urodzone w kilku uściskach
z porcelanowym tronem
gorycz zapomnianego już
zalewana stuprocentową wodą
wspomnienia w pamięci dziurawej
zacerowane domysłem wyobraźnią
kolorowanie życia szarą farbą
pakowaną w kieliszkach
kolejne ukrywanie się w cieniu
ciemnej butelki czystej- radości
zalaminowanego szczęścia
sztuczny dotyk
czysta
effata
effata
Wiersz
·
27 grudnia 2007
"ciemnej butelki czystej- radości" - fajna gra słów, chociaż ja bym tą radość dał niżej.
I generalnie ładnie wyszło : )
Pewnie chodzi o przeszły i przyszły ; )