Literatura

Zmywarka (wiersz)

szatnia

banalny - jak każdy mój wiersz :)

Zmyj ze mnie strach brudny,
Zmyj ze mnie plamy wczorajszych łez.

Zmyj mnie, z szyb swojego auta
Zmyj mnie, z szafki od tygodnia nie sprzątanej
Zmyj mnie, z zabrudzonych butów

Zmyj, z własnego życia
Zmyj, krwią z obgryzionego
paznokcia.


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marek Dunat
Marek Dunat 10 stycznia 2008, 18:02
wyliczanka. i do tego obrzydliwa. :/
ew
ew 10 stycznia 2008, 20:57
krwią obgryzionego paznokcia ? - beznadziejny pomysł
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 10 stycznia 2008 (historia)

Inne teksty autora

Harcerka
szatnia
***
szatnia
***
szatnia
***
szatnia
Jesteś wiatrem
szatnia
***
szatnia
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca