Zmywarka (wiersz)
szatnia
banalny - jak każdy mój wiersz :)
Zmyj ze mnie strach brudny,
Zmyj ze mnie plamy wczorajszych łez.
Zmyj mnie, z szyb swojego auta
Zmyj mnie, z szafki od tygodnia nie sprzątanej
Zmyj mnie, z zabrudzonych butów
Zmyj, z własnego życia
Zmyj, krwią z obgryzionego
paznokcia.
Usunięto 1 komentarz
przysłano:
10 stycznia 2008
(historia)
przysłał
szatnia –
10 stycznia 2008, 17:08
autoryzował
ew –
10 stycznia 2008, 20:57
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się