Skrupuły

hewka

można dodać do miłosnej zakąski
zawinąć stopą pod prześcieradło
(prawie zawsze białe)

to nic że przede mną obcy ślad
schłodzonej rosy pachnie potem
z wygody lub bez igram ciałem

ćwierka przez moment amarant duszy
z którego migdał ścierpnie gdy rozgryzę

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 4 głosy
hewka
hewka
Wiersz · 15 stycznia 2008
anonim
  • hewka
    dzieki Krzysztofie :) moze kiedys... pociagne:) serdeczne sle:)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Krzysztof Kleszcz
    odpowiada mi język. surrealizm jak trzeba, ćwierkanie amarantu duszy ;-) szkoda, że tekst krótki, pociągnąłbym go w stronę jakiejś historii

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • hewka
    dzieki za komenty, ech, tak mi sie roz...pisalo:) buziam Kochani i slonka, bo u mnie zielono, pada, zimy ciagle nie ma, szaro a mnie sie chce sloneczka:)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • ataraksja
    hewo... roztarłam ten ścierpnięty migdał na cząstki. wybornie to ujęłaś, szczególnie ten "ćwierkający przez moment amarant duszy" :)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • ew
    literówkę poprawiam , poziom jak zwykle u tej autorki utrzymany . rozbujałaś

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Marek Dunat
    a mi ten migdał zawsze kojarzy sie z ... orzeszkiem . ale kogo to obchodzi i kto to rozumie? masz literówkę . buja ten wierszyk .

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    forres
    "to nic że przede mną obcy ślad
    schłodzonej rosy pachnie potem
    z wygody lub bez igram ciałem

    ćwierka przez moment amarant duszy
    z którego migdał ścierpnie gdy rozgryzę"

    ten kawałek dla mnie jak ciastko. eh...kobieto. potrafisz zakręcić aby przyciągnąć:)

    pozdrówki:)

    · Zgłoś · 16 lat temu