jestem akcjonariuszem molochu historii
mocno mi się obrywa
i mocno opłaca
proszą mnie na bale przemowy i orgie
nigdy nie odmawiam
mam pokaźny udział w wielkim przedsiębiorstwie
jestem businesswoman bez teczki i szpilek
jestem hazardzistką piję piwo z sokiem
stawiam i wygrywam
i tyle bym mogła ulepszyć w tej firmie
tyle potrafię zmienić i ominąć
ale co chwilę coś mi się tu sypie -
- pali kadencyjność
Panie A., przekora dostarcza wiele radości w oglądaniu świata, w wierszu jak w wierszu, boję się, że średnio czytelna... ale jak miło, żeśmy z nim pojechali (?)
Urughai - słowo harcerza, że jeśli idzie o założenia, moje kapcie mają więcej wspólnego z erotyzmem niż ten wiersz....
Pozdrawiam nadmorsko Szanownych Panów!