Przeklęty

ew

spadłam głową uderzając o beton , tak poprowadziłaś ten wiersz że w tym moim spadaniu czasu nie miałam na zastanowienie się dlaczego spadam . Jestem na nie , za szybko to poszło

Marcin Sierszyński

Rozstrzelane jak liście na wietrze.

forres

(...) nekrolog

stracić siły
i zyskać nowe

ulecieć
ponad świadomość
zobaczyć

przeklęty

tak czytam. nekrolog jest tu dobry w tytule. nawiasowanie przed wskazuje na zakręcenie i podwójną rolę. tytuł-puentą.

rozumiem zamysł. styl na jaki się porwałaś jest ciekawy i trudny zarazem. operowanie "hasłami" wymaga cholernej konsekwencji.

napisz go jeszcze raz. wywal pierdulanse. trzymaj się "mocnych" słów. reszta winna leżeć po stronie czytelnika:)