zamknięci w jedenastu minutach

Latte

półżywe prześcieradło
przesiąknięte od potu

głucha od krzyku poduszka
zmaltretowana uderzeniami

porzucona samotna kołdra

*

to gniazdo
jedenastu minut
naszego błysku

*

odwracając się plecami
wymownie daję ci znak

nic więcej nie chce

*

moje łóżko to wie

Latte
Latte
Wiersz · 3 lutego 2008
anonim
  • Marcin Sierszyński
    "ChcĘ" : )

    Świetny wiersz, ani trochę nie przegadany, konketny, z ładnymi metaforami i dobrą końcówką. Mało miejsca do własnej interpretacji, ale tak ma być chyba, nie? : )
    I nawet te gwiazki mnie nie mierzą.

    A kto mi przypomni ile minut na to dawał Coelho?

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    dokładnie 11 ;) Dziękuję... bo to właśnie tytuł zaczerpnięty z 11 minut Coehlo.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    kiedy to ja oceniałem to cudo? 4 dni temu? hmmm nic sie nie zmieniła moja ocena..Ty wiesz:)))
    buźka

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    zaczynam rozpoznawać Ciebie po tematyce:). gwiazdki wkurzające. tekst jak się patrzy .

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Urughai
    W osobistych obrazach złości i żalu...........spowija się ów sztych.........gdzie dłutem słowa ryją się wyobraźnią...........kolejne uczucia........jest wiersz.......Serdecznie Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 16 lat