XXX
Pogrzebałam miłosna prozę
W moich rękach są jedynie popioły…
Moja insomia trwa wiekami
Szukam lekarstwa w Twoich oczach
Oczach ślepca…
Zostawiam za sobą kamienie
przygniecione ciężarem odpowiedzialności
Wracam
i odchodzę
Przedzieram się przez wulkan serc
Moje poparzone stopy chcą się zatrzymać
ale dusza pragnie biec…przed siebie
Podaję Ci rękę
Nie widzisz jej…
Teraz jestem otoczona głębokim cieniem
Żyje tam gdzie kończy się północ
Zamknij oczy
…a usłyszysz mój śpiew
Śpiew – przez łzy
Śpiew…
Upadłego Anioła
XXX
i radzę zwrócić uwagę na literówki bo zjedzą bez mydła:))
pozdrawiam
Wielokropki przerażają , powtórzenia które stosujesz .. hmm , nie lubie powtórzeń , ale w Twoim wykonaniu jestem gotowa nie czepiać się ich , bo potrafiłaś za ich pomocą dodac tekstowi mocy . Tyle że całość słaba , tematem przegrałaś .