pierwszy krok w chmurach (wiersz)
Grzesiek z nick-ąd
tytuł zapożyczony od mistrza prozy...
za oknem wiatr
owiewa wieczór bladoczarny
na szybie łza
toczy swój żywot marny
pamiętasz
chwilę przed świętem zmarłych
Ty taka święta
ja sobą na pół rozdarty
cała drżałaś
jak liść co z wiatrem więdnie
zdziwione ciała
że mogą być tak piękne
musiałem wyjść
wmówiłaś tą powinność
wiatr zerwał liść
ja twą niewinność
za oknem wiatr
i liść w kawałki rozrywany
przybyło lat
my się nie znamy
dobry
5 głosów
przysłano:
12 lutego 2008
(historia)
przysłał
Grzesiek z nick-ąd –
12 lutego 2008, 21:06
autoryzował
Marcin Sierszyński –
13 lutego 2008, 15:01
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
A może w ostatnim wersie "a my się już nie znamy"?
Żeby nie było, że się tylko czepiam, całość w odbiorze pozytywna, a wszystko to tylko moje opinie;).