Masochista

Łukasz Radwaniak

Moim masochizmem

jest prowokowanie bezsenności:

powieki podtrzymują

ogromne podpory.

Jest nim celowe odmrażanie palców,

tych biegunów ciała.

Zostały mi tylko dwa,

które odmrożę tej zimy.

Masochistycznie delektuję się

kacem po tygodniowym piciu.

 

Ból o ciele przypomina,

ciało to jest moja wina.

Łukasz Radwaniak
Łukasz Radwaniak
Wiersz · 14 lutego 2008
anonim
  • Marek Dunat
    Ból o ciele przypomina,

    ciało to jest moja wina. ---- :D
    zakończenie miłe, mało ambitne spojrzenie , ale ciekawie ujęte,

    · Zgłoś · 16 lat
  • Sandra
    by się pozbyć niewoli trzeba pozbyć się własnego ciała


    bdb

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Tyberiusz

    Nadszedł czas ulgi, aby opuścić ciało.
    Nie ma wyjścia, trzeba opuścić ciało.
    Wypuścić się na spokojne wody.

    Ciało to nie jest Twoja wina.
    Sztuką jest ból zgładzić,pokonać,upłynnić,rozmyć jak balsam po powierzchni ciała...
    Wtedy można powiedzieć - masochizm...

    · Zgłoś · 16 lat
  • Aicha
    Ciekawy. Lubie takie wiersze "nie wprost". Ostatnie dwie strofy najlepsze ze wszystkich.

    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat
  • Łukasz Radwaniak
    Jeśli chodzi o komentarz Tyberiusza, to myślę, że wtedy można powiedzieć: nirwana.

    · Zgłoś · 16 lat
  • xellia
    jest interesujaco. powiem wiecej - puenta doskonala :D

    · Zgłoś · 16 lat