Nad stłuczoną szklanką
powiedziałeś że kochasz
Jeszcze wczoraj ucieszyłabym się
rzuciła w Twoje ramiona
i zaczęła budować wspólny domek z kart
Ale teraz
gdy razem zbieramy potłuczone szkło
ja spomiędzy niego
wyciągam kawałki mojego serca
Zrzuciłam je
potłukłam razem ze szkłem
Z moimi marzeniami
życiem wczorajszym
z moją byłą „ja"
Wstydliwie cofasz słowa
bo w końcu nie masz już czego kochać we mnie
Nie pozbierasz tej szklanki
to nie do cofnięcia
I w Twoich oczach widzę kawałki szkła
Iskrzą się jak łzy
jak stłuczona nadzieja
Szklanka
Aicha
Aicha
Wiersz
·
16 lutego 2008
ale teraz gdy razem zbieramy
potłuczone szkło spomiędzy niego
wyciągam kawałki mego serca
zrzuciłam potłukłam je
szkłem z moimi marzeniami
życiem wczorajszym z byłą "ja"
itp itd
ale przesz to twój wiersz i ty decydujesz jak wygląda:))
pozdrawiam