(nie)zwykła

Grzesiek z nick-ąd

ta moja miłość jest jak źrebak
wciąż coraz szybciej galopuje
pieczeniem jest wiejskiego chleba
codziennie mnie zaczarowuje

 

stokrotki dla mnie jest kwitnieniem
zapachem snu wysmukłej róży
odwiecznym wiatru w drzewie drżeniem
przetrwa od kwiatów wiele dłużej

jest czasem dla mnie doczekaniem
odgłosu dzwonka telefonu
obłędnym jego porównaniem
do grania katedralnych dzwonów

można ją słyszeć na ten przykład
w śpiewie słowika i w klarnecie
bo moja miłość jest niezwykła
jak każda inna na tym świecie

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 19 lutego 2008
anonim
  • ew
    ech . zauroczonam znowu . Jesteś mistrzem w lekkości prowadzenia wersów .

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    pokazać kobiecie źrebaka i od razu mienknie w kolanie :D. (błąd ma być jakby co !). oo! i o klarnecie tysz jest . no to sie nie dziwie ,że3 się tak ew podoba. a ja z kolei zwróciłem uwagę na stokrotki i świetny klimat wiersza. brawo panie Grześ .

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Sosna
    I źrebak, i stokrotki, i dzwony i ta zwykła ;))).Cudności. Pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    Ach te stokrotki;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • hancia
    Jak dla mnie Śliczniutki.Pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat