(nie)inni

Latte

zasłonięte kotary

noc bez świtu

silikonowe usta

rozdają pocałunki

na manekinach ciał

erogenne punkty

przystankami wyuzdanych żądz

głuchy krzyk

orgazmem upodlenia

bez delikatności

boleśnie cyniczni

wytryskami prawdziwi

Oceń ten tekst

Ocena czytelników: Dobry+ 3 głosy

Latte

Wiersz · 19 lutego 2008

Latte

:D Pięknie ujęło mnie to do głębi;))

Pozdrawiam :P

· Zgłoś · 16 lat temu
Marek Dunat

dziękuję kofeino za poparcie :) wręcz czułem namacalnie ,że to ON w czystej postaci był zamierzeniem autorki . pozdrawiam Wyspe Po Której Stąpają Twe Stopy . :)

· Zgłoś · 16 lat temu
Latte

Ja za Anathemą powtrzę ;D to wytrysk maił być;) cynicznie bez subtelności...

Pozdrawiam Serdecznie z Zielonej Wyspy;)
k

· Zgłoś · 16 lat temu
Urughai

......................"rzecz" - coś tak czułem

· Zgłoś · 16 lat temu
Urughai

Pewnie Anath, to żecz smaku.............."wytrysk choć pospolity...

asz qrva zreszta

· Zgłoś · 16 lat temu
Marek Dunat

Boże mój - jak ejakulacja ? defekacja - robienie kupy, ejakulacja - wytrysk, vagina - myszka pospolita ? cóz to za świat ? może jeszcze konwersujemy zamiast rozmawiamy sobie ?? :(

· Zgłoś · 16 lat temu
Urughai

"eropunktami
stopuję wyuzdanie żądz
w głuchy krzyk
orgazmu upodlenia

bez delikatności
boleśnie cyniczni

ejakulacją prawdziwi"

Tak mi bardzej..............subtelniej............ Pozdrawiam!

· Zgłoś · 16 lat temu
Latte

Anathemo żeby rozwiać wątpliwości to jest wiersz który rodził się bardzo długo gdzieś we mnie...

Dzięki Wam za komenty
Pozdrawiam ;))

· Zgłoś · 16 lat temu
tajemnica

No i powaliłaś mnie na kolana :) Jak to mówi Urughai... jest wiersz! :)))) I jest boski... :)
Tęsknię... niech już będzie niedziela albo poniedziałek.

· Zgłoś · 16 lat temu
zieloneciele

*NIE jest mialo byc. nie jest cieply.

· Zgłoś · 16 lat temu

Wszystkie komentarze