gówno prawda

Grzesiek z nick-ąd

 

czas nieprzewiewny wiatrem

żarem przez palce cieknie

nie mów jesteś teatrem

bo się wydaję pięknie

 

 

życie mi nie karnawał

stanowi masek krętność

w prostych bezdusznie sprawach

omackiem szukam świętość

 

 

o wodzie i o chlebie

w niemodne wbity zbroje

przytulam się do siebie

nagi przed sobą stoję

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 20 lutego 2008
anonim
  • anonim
    Bragi
    Kurde, jak bardzo chcę, tak bardzo nie mogę się do niego przekonać... może później. Wrócę na pewno.
    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    nic na siłę...
    mi też się nie podoba zbytnio.... tyle że to obraz pewnej minuty pewnej duszy po pewnej rozmowie ,która w niepewność mnie wpędziła

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    oj lubię ten fragment 'omackiem szukam świętość'....

    pozdrawiam:P

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    no . znalazłem klimacik . ok.

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    no , a ja znalazłam brak spacji przed świętością no i klimacik mi prysł .

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    kobiety z byle powodu czary odczarują:((

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Tyberiusz

    najważniejsze
    ,,przytulam się do siebie
    nagi przed sobą stoję"
    ale utwór
    uwielbiam jako całość (mój klimat).
    Krzyczę - więcej !
    Otwórz się na Całość !!!.

    · Zgłoś · 16 lat
  • whiteshrew
    Zdecydowanie więcej proszę :) i klimat i zapis i słowa wszystko gra jak powinno i jest pięknie ;]

    · Zgłoś · 16 lat
  • Sandra
    wreszcie wiem skąd ten opis...

    · Zgłoś · 16 lat