A teraz nie będzie żadnych metafor
Sam głowę swoją ścisnę w wielkim
imadle. Dam się przemielić choćby
za to by więcej nie było
gierek, zabaw i metafor(m)
By kiedyś - móc jednym
Tyko
Słowem
Zapragnąć posiąść
i
zepsuć czyjeś zdanie
Móc zastrzec sobie
formę i autocenzurę
Tak jak gdy
małym będąc
Jeszcze to
pamiętam
Krzycząc:
Mama!
Jedną największą w
głowie – kupę
- miałem Metaforę.
Wystawimy na żer wywrotowiczów!
Tyko
Słowem
Zapragnąć posiąść
i
zepsuć czyjeś zdanie"
tylko to.......................Serdecznie Pozdrawiam!
Dam się przemielić choćby
za to by więcej nie było
gierek, zabaw i metafor(m)
ale wartość twórczą odnajduję:]