piasek

Sandra

zawisłam

w morskiej przestrzeni
gdzie światła nie ma
tylko woda z piaskiem
gęsta lepka

odbierająca rozum

umykając
od dni płodnych
nie myślę nic

gdzieś uciekło
moje
moulin rouge
boogie street
rozterek

nie wiem
ile lat minęło
/od mojego niezdecydowania/


czuję

że jest blisko

coraz bliżej

gdzieś koło mnie

analiza osobowości
moje mieszkanie
te cztery ściany
z palca wyssane
bez czułości
nazwane życiem

 

_________________


zamknę Cię w dłoni


dmuchnę


/znikniesz czy nie/

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 4 głosy
Sandra
Sandra
Wiersz · 25 lutego 2008
anonim
  • anonim
    tajemnica
    świetny! dodaję do ulubionych bo na bank wrócę do niego :)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Grzesiek z nick-ąd
    extrassss
    małe allle:
    uciekając[..] gdzieś uciekło... zbyt nachalne tak w jednym miejscu uciekanie:)))

    · Zgłoś · 16 lat temu
Usunięto 11 komentarzy